додому Цікаві статті Najnowsze wiadomości i artykuły Śmierć DEI: Dlaczego inicjatywy na rzecz różnorodności zawiodły w 2025 r

Śmierć DEI: Dlaczego inicjatywy na rzecz różnorodności zawiodły w 2025 r

Inicjatywy na rzecz różnorodności, równości i włączenia społecznego (DEI) faktycznie umarły w 2024 r., a przyczyny tego mają charakter bardziej systemowy niż indywidualne niepowodzenia. Krótki rozkwit programów różnorodności korporacyjnej, który nastąpił po protestach po śmierci George’a Floyda w 2020 r., okazał się niezrównoważony i upadł pod presją ekonomiczną i celowymi narracjami alternatywnymi. Rzeczywistość jest taka, że ​​DEI nigdy nie dotyczyła prawdziwych zmian systemowych; była to tymczasowa korekta rynkowa, którą korporacje wykorzystywały do ​​celów PR, zachowując jednocześnie podstawowe struktury władzy.

Iluzja postępu

Gwałtowny wzrost wydatków na DEI po 2020 r. wynikał raczej z przelotnej paniki moralnej, a nie z długoterminowych zobowiązań. Firmy pospiesznie zatrudniały urzędników DEI, uruchamiały wewnętrzne programy i zapewniały wsparcie niedostatecznie reprezentowanym grupom. W organizacje zajmujące się sprawiedliwością społeczną wpłynęły wielomilionowe inwestycje, tworząc nowy przemysł konsultantów i kadry kierowniczej. Ale pod powierzchnią było to głównie na pokaz. Wiele korzyści było powierzchownych i nie wiązały się z nimi żadne rzeczywiste zmiany strukturalne w praktykach zatrudniania, polityce awansów czy równości wynagrodzeń.

Jak szczerze stwierdził jeden z liderów DEI: „To jest korporacyjna Ameryka – czego się spodziewałeś?” Celem nie było zlikwidowanie systemowego rasizmu, ale uspokojenie presji publicznej i uniknięcie szkody dla reputacji. DEI stało się narzędziem uspokajającym, sposobem na to, by firmy wyglądały postępowo, nie rezygnując przy tym ze władzy.

Nieuniknione skurczenie się

Umowa rozpoczęła się wraz z pogorszeniem się sytuacji ekonomicznej. Budżety DEI były jednymi z pierwszych, które zostały obcięte, a stanowiska DEI zostały masowo wyeliminowane. W 2023 roku Sąd Najwyższy skutecznie zakończył akcję afirmatywną w zakresie przyjęć na studia, dostarczając amunicji przeciwnikom DEI. Trzynastu republikańskich prokuratorów generalnych zagroziło procesami sądowymi przeciwko firmom realizującym programy DEI, twierdząc, że naruszają one przepisy dotyczące niedyskryminacji.

Pozew przeciwko Fearless Fund, choć rozstrzygnięty, stworzył niebezpieczny precedens. Aktywiści wykorzystali istniejące przepisy dotyczące niedyskryminacji, aby stłumić wysiłki DEI pod pozorem bezkompromisowości. Korporacje ugięły się pod presją w obawie przed dalszymi problemami prawnymi. Do końca 2023 r. duże firmy, takie jak Meta, Tesla i Lyft, zmniejszyły liczbę zespołów zajmujących się DEI co najmniej o połowę.

Podstawowy problem

Porażka DEI nie wynika po prostu z polityki czy kontrarianizmu, ale z zasadniczej niezgodności inicjatyw na rzecz różnorodności z amerykańskim systemem gospodarczym. DEI próbuje korygować nierówności systemowe, nie zajmując się podstawową dynamiką klasową, która je utrwala. Korporacyjna Ameryka nie chce sprawiedliwości; potrzebuje taniej siły roboczej i posłusznych pracowników.

Rzeczywistość jest taka, że ​​w system wbudowane są nierównowaga sił i hierarchie rasowe. Wzmocnienie pozycji Czarnych, nawet w ograniczonych formach, zagraża status quo. Jak ujął to jeden z konsultantów: „Za każdym razem, gdy następuje postęp… następuje przeciwdziałanie”. DEI było tymczasową aberracją, krótkim momentem, w którym korporacje udawały, że się tym przejmują, zanim powróciły do ​​ustawień domyślnych: maksymalizacji zysków kosztem grup zmarginalizowanych.

Nieunikniony wynik

Upadek DEI nie był nieoczekiwany. Był to przewidywalny skutek wadliwego systemu, skazanego na porażkę. DEI nigdy nie była wystarczająco potężna, aby rzucić wyzwanie strukturom władzy, a korporacje nigdy nie miały takiego zamiaru. Krótki okres postępu był anomalią będącą wynikiem nacisków zewnętrznych, a nie reform wewnętrznych.

Dziś DEI to żart, przestroga o granicach korporacyjnego aktywizmu. Nieuniknioną konsekwencją jest dalsze pogłębianie się nierówności, podczas gdy bariery systemowe pozostają nienaruszone, a marginalizowane grupy zmuszone są poruszać się po nieuczciwych warunkach działania. Złudzenie postępu zniknęło, a rzeczywistość amerykańskiego rasizmu powróciła.

Exit mobile version